
Dzień Niepodległości to chwila zatrzymania się i przypomnienia, że wolność nie jest dana raz na zawsze.
Ten szczególny dzień – 11 listopada – to pamięć sprzed 107 lat o tych, którzy walczyli, abyśmy mogli żyć w kraju, gdzie możemy mówić własnym językiem i decydować o sobie. Czuję dumę, ale też wdzięczność – i taką cichą odpowiedzialność, by tej wolności nie zmarnować.
Pamięć o tych wydarzeniach i o przodkach, którzy walczyli o wolność, jest czymś bardzo ważnym. Pamiętajmy!
“….. Do kraju tego, gdzie kruszynę chleba
Podnoszą z ziemi przez uszanowanie
Dla darów Nieba…
Tęskno mi, Panie…
Do kraju tego, gdzie winą jest dużą
Popsować gniazdo na gruszy bocianie,
Bo wszystkim służą…
Tęskno mi, Panie…
Do kraju tego, gdzie pierwsze ukłony
Są – jak odwieczne Chrystusa wyznanie:
“Bądź pochwalony!”
Tęskno mi, Panie…
Tęskno mi jeszcze i do rzeczy innej,
Której już nie wiem, gdzie leży mieszkanie,
Równie niewinnej…
Tęskno mi, Panie…
Do bez-tęsknoty i do bez-myślenia,
Do tych, co mają tak za tak – nie za nie –
Bez światło-cienia…
Tęskno mi, Panie…
Tęskno mi owdzie, gdzie któż o mnie stoi?
I tak być musi, choć się tak nie stanie
Przyjaźni mojej!…
Tęskno mi, Panie…”
Cyprian Kamil Norwid
Autor: Iwona Gavin – Edmonton 10 listopad 2025
















