Arcybiskup Vigano apeluje o przylaczenie sie do sojuszu, majacego na celu przezwyciezenie globalnego zamachu stanu i zakonczenie horroru wszechczasów. Nagranie z 16 listopada 2021 r.
Dr Robert Malone przylacza sie do apelu arcybiskupa Viganò o budowe Sojuszu Antyglobalistycznego
W obliczu tworzacej sie na naszych oczach globalnej tyranii, 18 listopada 2021 roku arcybiskup Carlo Maria Viganò, byly nuncjusz apostolski w Stanach Zjednoczonych, wezwal do zawiazania Sojuszu Antyglobalistycznego.
Apel Arcybiskupa Carlo Maria Vigano do Ludzi Dobrej Woli – napisy PL
Abp Viganò mówil m.in.:
„Od dwóch lat jestesmy swiadkami globalnego zamachu stanu, w którym elita finansowa i ideologiczna zdolala przejac kontrole nad czescia rzadów krajowych, instytucjami publicznymi i prywatnymi, mediami, sadownictwem, politykami i przywódcami religijnymi. Wszyscy oni, bez wyjatku, stali sie niewolnikami tych nowych panów, którzy zapewniaja wladze, pieniadze i poparcie spoleczne swoim wspólnikom. Podstawowe prawa, które jeszcze do wczoraj byly prezentowane jako nienaruszalne, zostaly podeptane w imie naglych kryzysów. Dzis jest to zagrozenie sanitarne, jutro ekologiczne, a po nim zagrozenie dla internetu.„
[Calosc: 1. „Abp Viganò wzywa do sojuszu antyglobalistycznego celem powstrzymania globalnego zniewolenia ludzkosci” 2. Abp Vigano: Dyktatura pandemiczna i absolutne zepsucie wladzy – text w dolnej czesci artykulu.
Do apelu abp. Viganò dolaczyl sie znany naukowiec, dr Robert Malone, twórca technologii mRNA bedacej platforma dla szczepionek mRNA.
Dr Malone, ze znanego niemal jedynie w kregach naukowych skromnego czlowieka, stal sie nagle przedmiotem wscieklego ataku, gdy wzial udzial w programie internetowym, w którym powiedzial kilka slów prawdy o obecnych tzw. „szczepionkach przeciwko Covid-19”, przestrzegajac przed ich przyjmowaniem (zob. „Dr Robert Malone o zagrozeniach terapii genowych na C-19„). Od tego momentu kampania nienawisci wobec jego oraz jego rodziny, doprowadzila do cenzury w mediach, w periodykach naukowych, a on sam nie ugial sie, lecz podjal odwazna walke z dezinformacja i o przekazywanie prawdy.
Jest to tym bardziej budujace, ze wezwanie abp. Viganò dotyczy tworzenia i udzialu antyglobalistycznego sojuszu, który ma miec podstawy wynikajace z wartosci chrzescijanskich i powrotu do katolickiej Tradycji, a sam dr Malone nie okresla siebie jako czlowieka religijnego. Mimo to, widzac taki Sojusz jako jedyna mozliwosc walki ze zlem, dr Malone mówi:
– Przekonalem sie, tak jak on [abp Viganò], ze mamy do czynienia z celami wykraczajacymi poza masowe wyszczepianie oraz „zdrowie publiczne”, i chociaz nie chcialem penetrowac tych intelektualnych zagadnien, to jednak nie jest niemozliwe wyciagniecie takich wniosków z tego co sie teraz dzieje na swiecie – z [oficjalnych] tlumaczen, ze chodzi o zdrowie publiczne, szczepienia i walke z wirusami – ze mamy do czynienia z erozja naszych praw, i ze stoi za tym jakas wieksza sila.
Przypomnijmy, ze abp Viganò wielokrotnie wskazywal, ze za projektem i realizacja „pandemii” oraz Wielkiego Resetu stoi Glebokie panstwo oraz „pandemiczny Sanhedryn”. [zob. „Rozwazania Arcybiskupa Viganò na temat Wielkiego Resetu i Nowego Porzadku Swiata„]
Dr Malone kontynuuje:
– Mam kolegów, którzy obszernie wyjasniaja mówiac, ze chodzi o diabelska sile. Wsród wielu ludzi wzrasta poczucie zrozumienia, ze dzieje sie tutaj cos fundamentalnie diabelskiego. Ja sam przekonalem sie, ze Jestesmy w sytuacji, która w gruncie rzeczy jest wzrostem i ekspansja globalnej tyranii, zharmonizowanego dzialania, zarzadzanego zgodnie w wielu krajach, i okazuje sie byc zgodna z ekonomicznymi interesami malej grupy funduszy inwestycyjnych reprezentujacych wiekszosc globalnego zachodniego systemu kapitalowego.
– W mojej opinii, jesli w swiecie zachodnim jest jeszcze pozostalosc moralnego autorytetu, to jest to Kosciól katolicki, jako glówna ostoja autorytetu moralnego. I mialem nadzieje, ze Kosciól katolicki przyjmie pryncypialna postawe i pokaze, ze [to co sie dzieje] jest zlem, ze jest to fundamentalnie przeciwne ludzkosci, temu w co wierzylismy jako ludzkosc. I to jest przyczyna dla której wsparlem Arcybiskupa. Bylem bardzo zadziwiony odwaga Arcybiskupa, ze mówi o tych rzeczach tak otwarcie, jak równiez poczulem sie nieco umocniony tym, ze jest ktos reprezentujacy inna dziedzine, obraca sie w innych kategoriach, inna tradycje, a jednak dochodzi to tych samych konkluzji co ja.
– Co zatem, w obliczu dysfunkcjonujacego rzadu i publicznego systemu zdrowia, mozemy zrobic? Budowac kontakty w ramach lokalnej spolecznosci. W tym równiez miesci sie tworzenie listy kontaktowej, szczególnie osób starszych mieszkajacych w lokalnej spolecznosci. Czy bedzie to kosciól, czy jakis ratusz, bez wzgledu na to jakie sa twoje polityczne i spoleczne struktury, próbuj budowac spolecznosc, twórz listy kontaktowe, listy telefonów, utrzymujcie ze soba kontakty, a szczególnie utrzymujcie kontakty z ludzmi wysokiego ryzyka [zdrowotnego], starszymi, itp.
Rozwazania Arcybiskupa Viganò na temat Wielkiego Resetu i Nowego Porzadku Swiata
LIBERA NOS A MALO
Nikt nie zostanie czescia Nowego Porzadku Swiata.
jesli nie dokona aktu uwielbienia Lucyfera.
Nikt nie wejdzie do New Age, jesli nie otrzyma lucyferianskiej inicjacji.
David Spangler
Od ponad póltora roku jestesmy bezradnymi swiadkami nastepujacych po sobie i nieprzystajacych do siebie wydarzen, dla których wiekszosc z nas nie jest w stanie znalezc wiarygodnego uzasadnienia. Stan zagrozenia pandemia w szczególny sposób uwidocznil sprzecznosci i nielogicznosc srodków, które nominalnie maja ograniczyc zarazenie – lokdalny, godziny policyjne, zamkniecia dzialalnosci handlowej, ograniczenia uslug i szkolnictwa, zawieszenie praw obywatelskich. Wszystkie te wysilki codziennie sa dezawuowane przez sprzeczne doniesienia, przez wyrazne dowody nieskutecznosci, przez sprzeczne oswiadczenia tych samych organów sluzby zdrowia. Nie ma potrzeby wyliczac srodków, które podjely prawie wszystkie rzady na swiecie, nie osiagajac obiecanych rezultatów. Jezeli ograniczymy sie do domniemanych korzysci, jakie eksperymentalne serum genowe powinno bylo przyniesc spolecznosci – przede wszystkim odpornosc na wirusa i odnowiona swobode przemieszczania sie – odkryjemy, ze w badaniu Uniwersytetu Oksfordzkiego opublikowanym w The Lancet, stwierdzono, ze wiremia osób zaszczepionych podwójna dawka jest 251 razy wieksza od pierwszych szczepów wirusa, pomimo deklaracji swiatowych przywódców, poczawszy od wloskiego premiera Mario Draghiego, wedlug którego „kto sie zaszczepi, ten zyje, kto sie nie zaszczepi, ten umiera„. Skutki uboczne serum genowego, sprytnie zamaskowane lub celowo nie rejestrowane przez krajowe wladze sanitarne, zdaja sie potwierdzac niebezpieczenstwo przyjmowania szczepionki i niepokojaca niewiadoma dla zdrowia obywateli, z która wkrótce bedziemy musieli sie zmierzyc.
Od nauki do scjentyzmu
Medycyna – która nie jest nauka, lecz stosowaniem zasad naukowych do róznych przypadków, na podstawie doswiadczen i eksperymentów – wydaje sie, ze wyrzekla sie swojej roztropnosci w imie naglej potrzeby, która urosla do rangi kaplanstwa religii – w rzeczywistosci religii nauki – która, aby nia byc, okryla sie dogmatyzmem graniczacym z przesadem. Kaplani tego kultu ukonstytuowali sie jako kasta nietykalnych, zwolnionych od wszelkiej krytyki nawet wtedy, gdy ich twierdzeniom zaprzeczaja fakty. Zasady medycyny, uwazane za powszechnie obowiazujace do lutego 2020 roku, ustapily miejsca improwizacji, do tego stopnia, ze zaleca sie szczepienia w szczytowym momencie pandemii, narzuca sie obowiazek noszenia masek, mimo ze sa one bezuzyteczne, arbitralnie nakazuje sie stosowanie dziwacznych odstepów, zakazuje leczenia skutecznymi lekami i narzuca eksperymentalne terapie genowe z naruszeniem normalnych protokolów bezpieczenstwa. Tak jak pojawiaja sie nowi kaplani Covid, tak samo pojawiaja sie nowi heretycy, czyli ci, którzy odrzucaja nowa pandemiczna religie i chca pozostac wierni przysiedze Hipokratesa. Nierzadko aura nieomylnosci, która otacza wirusologów i innych mniej lub bardziej utytulowanych naukowców, nie poddawana jest pod watpliwosc z powodu konfliktu interesów lub znacznych korzysci finansowych udzielanych przez firmy farmaceutyczne, co w normalnych warunkach byloby dzialaniem skandalicznym i przestepczym.
Tym, czego wielu nie rozumie, jest niespójnosc miedzy deklarowanymi celami a ciagle sie zmieniajacymi srodkami, zmierzajacymi do osiagniecia tych celów. Jezeli w Szwecji brak lokdalnów i masek nie doprowadzil do wyzszych wskazników zakazen niz w krajach, gdzie ludzie zostali zamknieci w domach lub gdzie maski zakladano im nawet w szkolach podstawowych, to fakt ten nie jest uznawany za dowód nieskutecznosci tych srodków. Jesli w Izraelu lub w Wielkiej Brytanii masowe szczepienia spowodowaly wzrost infekcji i uczynily je bardziej zjadliwymi, to ich przyklad nie sklania przywódców innych krajów do ostroznosci w kampanii szczepien, ale raczej popycha ich ku obowiazkowi szczepien. Jesli iwermektyna lub osocze hiperimmunologiczne okazuja sie sie skutecznymi metodami leczenia, to nie sa to wystarczajace powody aby te specyfiki zatwierdzic do stosowania, a tym bardziej zalecac. A ci, którzy zastanawiaja sie nad przyczyna tej niepokojacej irracjonalnosci, w koncu powstrzymuja sie od osadu, dajac cos w rodzaju fideistycznej akceptacji dla wypowiedzi kaplanów Covidu, lub z drugiej strony, uwazaja lekarzy za niewiarygodnych czarowników.
Jeden scenariusz pod jednym kierownictwem
Jak juz wspomnialem, mamy do czynienia z kolosalnym podstepem, opartym na klamstwie i oszustwie. To oszustwo zaczyna sie od zalozenia, ze uzasadnienia przedstawiane przez wladze na poparcie ich dzialan sa szczere. Mówiac prosciej, blad polega na tym, ze wierzymy, iz rzadzacy sa uczciwi i zakladamy, ze nas nie oklamuja. Trwamy wiec w wynajdywaniu mniej lub bardziej wiarygodnych uzasadnien, by nie przyznac sie, ze jestesmy obiektem zaplanowanego w najdrobniejszych szczególach spisku. Gdy próbujemy racjonalnie wytlumaczyc irracjonalne zachowania, gdy przypisujemy logike nielogicznym dzialaniom tych, którzy nami rzadza, dysonans poznawczy prowadzi nas do zamykania oczu na rzeczywistosc i prowadzi do wiary w najbardziej bezwstydne klamstwa.
Powinnismy byli zrozumiec – pisalem o tym juz jakis czas temu – ze plan Wielkiego Resetu nie byl wynikiem kaprysów jakiegos „teoretyka spisku”, ale bezwzglednym dowodem zbrodniczego planu, obmyslanego przez dziesieciolecia i majacego na celu ustanowienie powszechnej dyktatury, w której mniejszosc niezmiernie bogatych i poteznych ludzi zamierza zniewolic i podporzadkowac cala ludzkosc ideologii globalistycznej. Zarzut „teorii spiskowej” byc moze mialby sens, gdy spisek nie byl jeszcze oczywisty, ale dzis zaprzeczanie temu, co elity planowaly od lat 50. jest nie do obrony. To, co Kalergi, Rothschildowie, Rockefellerowie, Klaus Schwab, Jacques Attali i Bill Gates mówia od II wojny swiatowej, jest opublikowane w ksiazkach i gazetach, komentowane i podejmowane przez miedzynarodowe ciala i fundacje, tworzone wlasnie przez partie i wiekszosc rzadów. Stany Zjednoczone Europy, niekontrolowana imigracja, obnizenie plac, ograniczenie roli zwiazków zawodowych, zrzeczenie sie suwerennosci narodowej, wspólna waluta, kontrola obywateli pod pretekstem pandemii oraz redukcja populacji poprzez stosowanie szczepionek przy uzyciu nowych technologii nie sa niedawnymi wynalazkami, ale wynikiem zaplanowanej, zorganizowanej i skoordynowanej akcji – akcji, która wyraznie dowodzi, ze trzyma sie ona jednego scenariusza pod jednym kierownictwem.
Zbrodniczy zamysl
Kiedy juz zrozumiemy, ze obecne wydarzenia zostaly zaplanowane w celu uzyskania pewnych rezultatów, pewnych zamierzen w imieniu mniejszosci, z nieobliczalna szkoda dla wiekszosci – musimy równiez uczciwie uznac istnienie zbrodniczego zamyslu autorów tego planu. Ten zbrodniczy projekt pozwala nam równiez zrozumiec oszustwo popelniane przez wladze swieckie, polegajace na przedstawianiu pewnych srodków jako nieuniknionej odpowiedzi na nieprzewidywalne wydarzenia, podczas gdy wydarzenia te zostaly sztucznie wykreowane i wyolbrzymione, jedynie w celu legitymizacji rewolucji – która Schwab okresla jako czwarta rewolucje przemyslowa – zamierzona przez elity na szkode calej ludzkosci. Zniewolenie wladzy jest natomiast wynikiem procesu, który rozpoczal sie jeszcze wczesniej, wraz z rewolucja francuska, i który uczynil klase polityczna sluga nie Boga (którego panowanie lekcewazy) ani suwerennego ludu (którym gardzi i wykorzystuje jedynie do legitymizacji samej siebie), lecz potentatów gospodarczych i finansowych, miedzynarodowej oligarchii bankierów i lichwiarzy, miedzynarodowych koncernów i firm farmaceutycznych. W rzeczywistosci, po blizszym przyjrzeniu sie, wszystkie te podmioty naleza do niewielkiej liczby znanych, bardzo bogatych rodzin.
Podobne zniewolenie jest równiez widoczne w mediach: dziennikarze zaakceptowali – bez zadnych skrupulów – prostytuowanie sie przed poteznymi, posuwajac sie do cenzurowania prawdy i rozpowszechniania bezwstydnych klamstw, nie próbujac nawet nadac im pozorów wiarygodnosci. Jeszcze do zeszlego roku dziennikarze liczyli „ofiary” Covida, przedstawiajac kazdego, kto uzyskal wynik pozytywny, jako nieuleczalnie chorego. Dzis ci, którzy umieraja po szczepieniu, sa zawsze i tylko pokonywani przez nieokreslona „chorobe”, a jeszcze przed sekcja zwlok oficjalnie orzeka sie, ze nie ma zwiazku miedzy smiercia czlowieka a podaniem serum genowego. Bezkarnie przekrecaja prawde, gdy nie potwierdza ona ich narracji, naginajac ja do swoich celów.
To, co dzialo sie przez ostatnie póltora roku, bylo szeroko zapowiadane, az do najdrobniejszych szczególów, przez samych twórców Wielkiego Resetu; tak samo jak nam zapowiedziano srodki, które zostana przyjete. 17 lutego 1950 roku, zeznajac przed Senatem Stanów Zjednoczonych, znany bankier James Warburg powiedzial: „Bedziemy mieli rzad swiatowy, czy sie to komus podoba, czy nie. Jedyne pytanie, jakie sie nasuwa, to czy ten rzad swiatowy zostanie ustanowiony przez konsensus czy sila.” Cztery lata pózniej narodzila sie Grupa Bilderberg, która zaliczyla do swoich czlonków takie postacie jak: wloski biznesmen Gianni Agnelli, Henry Kissinger, Mario Monti i obecny premier Wloch Mario Draghi. W 1991 r. David Rockefeller napisal: „Swiat jest gotowy na rzad swiatowy. Ponadnarodowa suwerennosc intelektualnej elity i swiatowych bankierów jest z pewnoscia lepsza od narodowego samostanowienia praktykowanego w minionych stuleciach.” I dodal: „Jestesmy na skraju globalnej transformacji. Wszystko czego potrzebujemy to ‚wlasciwy’ globalny kryzys, a narody zaakceptuja Nowy Porzadek Swiata.” Dzis mozemy potwierdzic, ze ten „wlasciwy kryzys” zbiega sie z pandemicznym stanem wyjatkowym i z „krokiem marszowym” nakreslonym od 2010 roku przez dokument Fundacji Rockefellera „Scenariusze dla przyszlosci technologii i rozwoju miedzynarodowego”, w którym przewidziano wszystkie wydarzenia, których jestesmy obecnie swiadkami.
Krótko mówiac, stworzyli falszywy problem, aby móc narzucic srodki kontroli populacji jako pozorne rozwiazanie, zlikwidowac male i srednie przedsiebiorstwa za pomoca blokad i zielonej przepustki na korzysc kilku miedzynarodowych grup, zniszczyc edukacje poprzez narzucenie nauczania na odleglosc, obnizyc koszty sily roboczej za pomoca „inteligentnej pracy”, sprywatyzowac publiczna ochrone zdrowia na rzecz Big Pharmy i pozwolic rzadom na wykorzystanie stanu wyjatkowego do stanowienia prawa wbrew prawu i narzucic tak zwane szczepionki calej populacji, czyniac obywateli identyfikowalnymi albo chronicznie chorymi lub wysterylizowanymi.
Wszystko, co elity chcialy zrobic, juz zrobily. Niezrozumiale jest to, ze w obliczu dowodów tej straszliwej zbrodni z premedytacja przeciwko ludzkosci, w której przywódcy prawie calego swiata sa wspólnikami, nie ma ani jednego sedziego, który otworzylby przeciwko nim proces sadowy, aby ustalic prawde i skazac winnych i wspólwinnych. Ci, którzy protestuja, sa nie tylko cenzurowani, ale wskazywani jako wrogowie publiczni, jako roznosiciele wirusa, jako nie-ludzie, którym nie przysluguja zadne prawa.
Glebokie panstwo i gleboki kosciól
Teraz, w obliczu tego zbrodniczego planu, byloby przynajmniej logicznym, aby go ujawnic i podac do wiadomosci, aby nastepnie móc mu zapobiec i osadzic winnych. Lista zdrajców powinna zaczynac sie od szefów rzadów, czlonków gabinetów i urzedników, a nastepnie kontynuowac od wirusologów i skorumpowanych lekarzy, dowódców sil zbrojnych niezdolnych do przeciwstawienia sie lamaniu Konstytucji, zaprzedanych dziennikarzy, tchórzliwych sedziów i poslusznych zwiazków zawodowych. Na tej dlugiej liscie, która byc moze zostanie kiedys sporzadzona, powinni znalezc sie równiez przywódcy Kosciola katolickiego, poczawszy od Bergoglio i licznych biskupów, którzy stali sie gorliwymi wykonawcami woli ksiecia tego swiata, wbrew mandatowi otrzymanemu od Chrystusa. Z takiej listy mozna by wysnuc zakres spisku i liczbe spiskowców, potwierdzajacy kryzys autorytetu i zepsucie wladzy swieckiej i religijnej. Krótko mówiac, byloby latwiejsze do zrozumienia, ze skorumpowana czesc wladzy swieckiej – glebokie panstwo – i skorumpowana czesc wladzy koscielnej – gleboki kosciól – to dwie strony tej samej monety, obie instrumentalnie wykorzystywane do ustanowienia Nowego Porzadku Swiata.
Jednakze, aby zrozumiec ten sojusz pomiedzy wladza cywilna i religijna, konieczne jest uznanie duchowego i eschatologicznego wymiaru obecnego konfliktu, umieszczajac go w kontekscie wojny, która Lucyfer, od czasu swego upadku, toczy przeciwko Bogu. Wojna ta, której wynik zostal rozstrzygniety ab æterno poprzez nieuchronna kleske Szatana i Antychrysta oraz przytlaczajace zwyciestwo Niewiasty otoczonej gwiazdami, zbliza sie obecnie ku koncowi. To dlatego sily ciemnosci sa obecnie tak dzikie, tak niecierpliwe, aby usunac imie naszego Pana z ziemi, aby nie tylko zniszczyc Jego namacalna obecnosc w naszych miastach przez burzenie kosciolów, burzenie krzyzy i tlumienie chrzescijanskich swiat, ale takze przez eliminowanie pamieci, anulowanie chrzescijanskiej cywilizacji, falszowanie jej nauczania i ponizanie jej kultu. Na przeszkodzie temu stalaby z pewnoscia obecnosc wiernej i odwaznej Hierarchii, gotowej poniesc meczenstwo w obronie chrzescijanskiej wiary i nauki moralnej. Dlatego wlasnie, juz w poczatkowej fazie globalistycznego planu, konieczne bylo skorumpowanie tej Hierarchii w zakresie moralnosci i doktryny, infiltrowanie jej przez piate kolumny i uspione komórki dywersyjne, pozbawienie jej wszelkich nadprzyrodzonych tesknot i uczynienie jej podatna na szantaz dzieki skandalom finansowym i seksualnym. Wszystko po to, by ja wykluczyc i wyeliminowac na etapie osiagania zamierzonego celu, zgodnie z ustalona praktyka.
Ta operacja infiltracji rozpoczela sie pod koniec lat 50-tych, kiedy projekt Nowego Porzadku Swiata dopiero nabieral ksztaltów. Rozpoczela ona swoje dzielo przewrotu kilka lat pózniej, wraz z Ekumenicznym Soborem Watykanskim II, w swietle którego wybór Roncalliego i wydalenie kardynala Siri, „delfina” Pacellego, czyli prawdopodobnego nastepcy Pacellego na stanowisku papieza, stanowily powód do entuzjazmu, zarówno dla postepowego i modernistycznego elementu w Kosciele, jak i dla komunistycznego, liberalnego i masonskiego elementu swiata swieckiego. Sobór Watykanski II byl dla organizmu koscielnego tym, czym dla spoleczenstwa obywatelskiego byla Przysiega w sali do gry w pilke w trakcie rewolucji francuskiej. O ile przy wielu okazjach zwracalem uwage na wywrotowy charakter Soboru, o tyle dzisiaj uwazam, ze na uwage zasluguje analiza historyczna, w której pozornie oderwane od siebie fakty nabieraja niepokojacego znaczenia, wyjasniajac wiele spraw.
Niebezpieczne zwiazki
Jak informowal Michael J. Matt w niedawnym wideo na The Remnant, dzis zaczynamy skladac wszystkie elementy mozaiki i odkrywamy – przez samo przyznanie sie jednego z bohaterów – ze Msgr. Hélder Câmara, arcybiskup Olinda i Recife w Brazylii, odbyl w tamtych latach spotkanie z mlodym Klausem Schwabem, zalozycielem Swiatowego Forum Ekonomicznego i teoretykiem Wielkiego Resetu. Schwab docenil Câmare za jego opozycje wobec tradycyjnego Kosciola oraz za jego rewolucyjne i pauperyzujace teorie i zaprosil go na Forum w Davos, uznajac jego udzial w tym wydarzeniu za niezwykle wazny z punktu widzenia projektu Nowego Porzadku. Wiemy, ze Hélder Câmara byl wsród organizatorów „Paktu z katakumb”, który zostal podpisany przez okolo czterdziestu ultra-progresywistycznych biskupów 16 listopada 1965 roku, na kilka dni przed zamknieciem Soboru. Wsród heretyckich tez tego dokumentu znajduje sie równiez wspólpraca w ustanowieniu „innego, nowego porzadku spolecznego”, opartego na sprawiedliwosci i równosci. Nie dziwi nas, gdy dowiadujemy sie, ze wsród sygnatariuszy znalazl sie równiez bp Enrique Angelelli, biskup pomocniczy Cordoby w Argentynie, „punkt odniesienia dla ówczesnego Ojca Jorge Mario Bergoglio”. Sam Bergoglio juz na poczatku swojego pontyfikatu zadeklarowal, ze zgadza sie z postulatami Paktu z Katakumb. 20 pazdziernika 2019 roku, podczas Synodu amazonskiego, powtórzono celebracje paktu w Katakumbach Santa Domitilla, potwierdzajac tym, ze plan rozpoczety na Soborze znalazl spelnienie wlasnie w osobie Jorge Mario Bergoglio. Daleki od dystansowania sie od ultra-progresywistów, którzy go popieraja i którzy zadecydowali o jego wyborze na ostatnim konklawe, Bergoglio nigdy nie traci okazji, by dac dowód swojej doskonalej spójnosci z planem Nowego Porzadku Swiata, poczawszy od wspólpracy watykanskich komisji i dykasterii z ekologizmem maltuzjanskiego matriksu i ich udzialu w Radzie na rzecz Kapitalizmu Wlaczajacego, globalnego sojuszu z Rotszyldami, Fundacja Rockefellera i wielkimi bankami. Tak wiec z jednej strony mamy Davida Rockefellera z Komisja Trójstronna, a z drugiej strony mamy Klausa Schwaba, który jest spokrewniony przez malzenstwo z Rothschildami, ze Swiatowego Forum Ekonomicznego. Obaj ramie w ramie wspólpracuja z glowa Kosciola Katolickiego, aby ustanowic Nowy Porzadek za pomoca Wielkiego Resetu, tak jak to bylo planowane od lat 50-tych.
Plan swiatowej depopulacji
Do wspólpracowników tego pactum sceleris nalezy zaliczyc równiez niektórych czlonków Papieskiej Akademii Zycia, której struktura organizacyjna zostala ostatnio zmieniona przez samego Bergoglio, który usunal z niej czlonków najbardziej wiernych Magisterium, zastepujac ich zwolennikami depopulacji, antykoncepcji i aborcji. Nie powinno zatem dziwic poparcie Stolicy Apostolskiej dla szczepionek. W czerwcu 2011 roku Sovereign Independent na pierwszej stronie zamiescil naglówek: „Depopulacja z zastosowaniem przymusowych szczepien: Zerowa emisja CO2!„. Obok naglówka, fotografii Billa Gatesa towarzyszyl cytat z niego: „Swiat liczy dzis 6,8 miliarda ludzi i zmierza do okolo 9 miliardów. Teraz, jesli powaznie skoncentrujemy sie na nowych szczepionkach, ochronie zdrowia, uslugach reprodukcyjnych [aborcja i antykoncepcja], mozemy obnizyc to o byc moze 10 lub 15 procent.” Takie slowa wypowiedzial jedenascie lat temu Bill Gates. Dzis jest on jednym z udzialowców grupy Black Rock, która finansuje firmy farmaceutyczne produkujace szczepionki, jednym z glównych sponsorów Swiatowej Organizacji Zdrowia (WHO), a takze niezliczonej liczby publicznych i prywatnych podmiotów zwiazanych ze zdrowiem. U jego boku, co ciekawe, znajdziemy George’a Sorosa, „filantropa” Open Society, który wraz z Fundacja Billa i Melindy Gatesów zainwestowal ostatnio w brytyjska firme produkujaca wymazy do testów Covid. A skoro mówimy o kwestiach ekonomicznych, chcialbym przypomniec, ze Stolica Apostolska posiada udzialy o wartosci okolo 20 milionów euro w dwóch firmach farmaceutycznych, które wyprodukowaly srodek antykoncepcyjny, a ostatnio zainwestowala w fundusz, który gwarantowal bardzo wysokie zyski w przypadku kryzysu geopolitycznego lub pandemicznego dzieki spekulacji na walutach miedzynarodowych. Fundusz „Geo-Risk” zarzadzany byl przez bank inwestycyjny Merrill Lynch, który musial go zamknac z powodu gwaltownie rosnacych zysków po pierwszych kilku miesiacach pandemii. Inny kapital, pochodzacy ze zbiórki „Peter’s Pence”, byl wykorzystywany do finansowania róznych innych inicjatyw, nawet we wspólpracy z [wloskim biznesmenem] Lapo Elkannem, którego przedsiewzieciem jest Rocketman, autobiograficzny film o Eltonie John’ie. Nie mówiac juz o spekulacjach na rynku nieruchomosci i zakupie londynskiego budynku przy 60 Sloane Avenue, o którym obficie donosila prasa, zakupie, o którym wiem z wiarygodnego zródla, zadecydowal sam Bergoglio. Dochodza do tego jeszcze Chiny. Zawsze sie znajda tacy, którzy uwierza, ze porozumienie przygotowane przez jezuitów i bylego kardynala Theodore McCarricka celem uzyskania znacznych funduszy od komunistycznego rezimu w Pekinie w zamian za milczenie Watykanu w sprawie przesladowania katolików w Chinach i lamania praw czlowieka, zawarto w imie „spójnosci” i „Kosciola ubogich dla ubogich”
Ingerencja glebokiego panstwa
Istnieja liczne przyklady ingerencji glebokiego panstwa w zycie Kosciola. Nie mozemy zapomniec o mailach Johna Podesty i Hillary Clinton, które wskazuja na zamiar odsuniecia Benedykta XVI, a tym samym zainicjowania nowej „wiosny Kosciola”, która bylaby progresywistyczna i globalistyczna, co pózniej zaowocowalo rezygnacja Benedykta i wyborem Argentynczyka. Nie mozna tez pominac ingerencji podmiotów i instytucji, które nie sa bliskie religii, takich jak B’nai B’rith, w dyktowanie kierunku „odnowy” Kosciola po Vaticanum II, a przede wszystkim w czasie obecnego pontyfikatu. Wreszcie, nalezy pamietac z jednej strony o pogardliwych odmowach udzielania audiencji konserwatywnym politykom i dzialaczom spolecznym, a z drugiej strony o pelnych pasji i usmiechu spotkaniach z liderami lewicy i progresywizmu, wraz z wyrazami entuzjastycznego zadowolenia z okazji ich wyboru. Wielu z nich zawdziecza swój sukces temu, ze uczeszczalo na uniwersytety prowadzone przez Towarzystwo Jezusowe lub te kregi katolicyzmu, które we Wloszech nazwano by dossettianskimi, gdzie siec spolecznych i politycznych powiazan stanowi rodzaj postepowej masonerii i zapewnia blyskotliwe kariery tak zwanym „dojrzalym katolikom”, tym, którzy uzywaja nazwy „chrzescijanie”, nie zachowujac sie w sluzbie spraw publicznych zgodnie z chrzescijanska wiara i moralnoscia: Joe Biden i Nancy Pelosi; Romano Prodi, Mario Monti, Giuseppe Conte, i Mario Draghi; by wymienic tylko kilku. Jak widzimy, wspólpraca miedzy glebokim panstwem a glebokim kosciolem trwa od dawna i obecnie przyniosla rezultaty, na które liczyli jej zwolennicy, wyrzadzajac bardzo powazne szkody zarówno panstwu, jak i religii.
Zamkniecie kosciolów na poczatku 2020 roku, jeszcze zanim wladze swieckie wprowadzily blokady; zakaz odprawiania Mszy i udzielania sakramentów w czasie zagrozenia pandemia; groteskowa ceremonia odprawiona 27 marca 2020 roku na Placu Swietego Piotra; naleganie na szczepionki i promowanie ich jako moralnie uzasadnionych, mimo ze zostaly wyprodukowane z linii komórkowych pochodzacych z abortowanych plodów; deklaracje Bergoglio, ze surowica genetyczna stanowi „moralny obowiazek” kazdego chrzescijanina; wprowadzenie paszportu zdrowotnego „Green Pass” w Watykanie, a ostatnio w szkolach katolickich i niektórych seminariach duchownych; Stolica Apostolska zabraniajaca biskupom oglaszania, ze sa przeciwni obowiazkowi szczepien, szybko popartemu przez niektóre Konferencje Biskupów – to wszystko sa elementy, które pokazuja podporzadkowanie glebokiego kosciola rozkazom glebokiego panstwa, oraz sposób, w jaki kosciól Bergoglio jest integralna czescia globalistycznego planu. Jesli polaczymy to wszystko z balwochwalczym kultem pachamamy tuz pod sklepieniami Bazyliki Swietego Piotra; naleganiem na ireniczny ekumenizm, pacyfizm i pauperyzm; poparciem etyki sytuacyjnej i merytoryczna legitymizacja cudzolóstwa i konkubinatu w Amoris Laetitia; deklaracja, ze kara smierci jest moralnie niedozwolona; poparciem lewicowych polityków, przywódców rewolucji i aktywistów aborcyjnych; slowami zrozumienia dla kwestii LGBT, wspieraniem homoseksualistów i transseksualistów; milczeniem w sprawie legalizacji zwiazków homoseksualnych i jeszcze bardziej niepokojacym milczeniem w sprawie blogoslawienia sodomickich par przez niemieckich biskupów i ksiezy; oraz zakazem odprawiania mszy trydenckiej wraz ze zniesieniem Motu Proprio Summorum Pontificum Benedykta XVI – zdamy sobie sprawe, ze Jorge Mario Bergoglio wykonuje zadanie powierzone mu przez globalistyczna elite, która chce, aby byl on likwidatorem Kosciola katolickiego i zalozycielem filantropijnej i ekumenicznej sekty o inspiracji masonskiej, która ma stanowic Uniwersalna Religie wspierajaca Nowy Porzadek. Niezaleznie od tego, czy dzialania te sa prowadzone z pelna swiadomoscia, ze strachu, czy pod szantazem, nic nie umniejsza powagi tego, co sie dzieje, ani odpowiedzialnosci moralnej tych, którzy je promuja.
Lucyferianski matriks Nowego Porzadku Swiata
W tym miejscu nalezy wyjasnic, co nalezy rozumiec przez „Nowy Porzadek Swiata”, a raczej co maja na mysli jego twórcy, niezaleznie od tego, co mówia publicznie. Bo z jednej strony prawda jest, ze istnieje taki projekt, ze pewni ludzie go wymyslili i sa odpowiedzialni za jego realizacje; ale z drugiej strony prawda jest równiez, ze zasady tego projektu nie zawsze sa ujawniane, a przynajmniej nie mozna otwarcie przyznac, ze sa one scisle zwiazane z tym, co dzieje sie dzisiaj, poniewaz takie przyznanie wzbudziloby sprzeciw nawet tych, którzy sa najbardziej pokojowo nastawieni i umiarkowani. Jedna rzecza jest narzucenie „zielonej przepustki” pod pretekstem pandemii; ale zupelnie inna jest uznanie, ze celem paszportu jest przyzwyczajenie nas do bycia sledzonymi; a jeszcze inna stwierdzenie, ze ta calkowita kontrola jest „znamieniem Bestii”, o którym mówi Ksiega Apokalipsy (Ap 13:16-18). Czytelnik wybaczy mi, jesli dla wykazania mojej argumentacji bede musial uciec sie do uzycia cytatów tak smutnych i niegodziwych, ze wzbudza one zdumienie i przerazenie – ale jest to konieczne, jesli mamy zrozumiec, jakie sa prawdziwe intencje architektów tego spisku i jaka jest prawdziwa natura walki, która prowadza przeciwko Chrystusowi i Jego Kosciolowi.
Aby zrozumiec ezoteryczne korzenie mysli lezacej u podstaw Organizacji Narodów Zjednoczonych, o której marzyl niegdys [XIX-wieczny wloski dzialacz polityczny] Giuseppe Mazzini, nie mozemy nie wziac pod uwage takich postaci jak Albert Pike, Eliphas Levi, Helena Blawatska, Alice Ann Bailey czy inni uczniowie sekt lucyferianskich. Ich pisma, publikowane od konca XIX wieku, sa dosc odkrywcze.
Albert Pike, przyjaciel Mazziniego i kolega mason, wyglosil w 1889 r. we Francji przemówienie do najwyzszych szczebli masonerii, które nastepnie zostalo przedrukowane 19 stycznia 1935 r. przez angielskie czasopismo The Freemason.
Pike oswiadczyl:
„To, co musimy powiedziec tlumowi, to ze czcimy boga, ale jest to bóg, którego sie wielbi bez przesadów […]. Religia masonska powinna byc utrzymywana w czystosci doktryny lucyferycznej przez nas wszystkich, którzy jestesmy wtajemniczeni na najwyzszych stopniach. Gdyby Lucyfer nie byl Bogiem, to czy Adonay [sic] [Bóg chrzescijan], którego czyny dowodza jego okrucienstwa, perfidii i nienawisci do czlowieka, barbarzynstwa i wstretu do nauki, czy Adonay i jego kaplani rzucaliby na niego oszczerstwa?„
„Tak, Lucyfer jest Bogiem, i niestety Adonay jest równiez Bogiem. Wieczne prawo mówi bowiem, ze nie ma swiatla bez cienia, piekna bez brzydoty, bieli bez czerni, bo absolut moze istniec tylko jako dwóch bogów: ciemnosc jest niezbedna swiatlu, aby sluzyc jako jego zaslona, tak jak cokól jest niezbedny posagowi, a hamulec lokomotywie… doktryna satanizmu jest herezja; a prawdziwa i czysta religia filozoficzna jest wiara w Lucyfera, równego Adonayowi; lecz Lucyfer, Bóg Swiatla i Bóg Dobra, walczy o ludzkosc z Adonayem, Bogiem Ciemnosci i Zla.„
To wyznanie wiary w boskosc szatana jest nie tylko przyznaniem sie do tego, kim jest prawdziwy Wielki Architekt, którego uwielbia masoneria, ale takze bluznierczym projektem politycznym pasujacym do ekumenizmu Vaticanum II, którego pierwszym teoretykiem byla masoneria:
„Chrzescijanin, Zyd, muzulmanin, buddysta, wyznawca Konfucjusza i Zoroastra moga zjednoczyc sie jako bracia i polaczyc sie w modlitwie do jedynego boga, który jest ponad wszystkimi innymi bogami” (por. Albert Pike, Morals and Dogma, wyd. Bastogi, Foggia 1984, t. VI, s. 153).
Tozsamosc „jedynego boga, który jest ponad wszystkimi innymi bogami” zostala dobrze wyjasniona w poprzednim cytacie.
W innym liscie, Pike tak pisal do Mazziniego:
„Spuscimy ze smyczy nihilistów i ateistów i sprowokujemy potezny kataklizm spoleczny, który jasno pokaze narodom, w calej swej grozie, skutek absolutnego ateizmu, zródlo barbarzynstwa i krwawego przewrotu. Wówczas ludzie na calym swiecie, zmuszeni do obrony przed swiatowa mniejszoscia rewolucjonistów, […] otrzymaja prawdziwe swiatlo dzieki powszechnemu ujawnieniu czystej nauki Lucyfera, ostatecznie przedstawionej oczom opinii publicznej; ujawnieniu, po którymj nastapi zniszczenie chrzescijanstwa, a takze ateizmu, który zostanie jednoczesnie pokonany i zmiazdzony!„(por. List z 15 sierpnia 1871 r. do Giuseppe Mazziniego, Biblioteka British Museum, Londyn).
Nie unika uwadze, ze „wielka herezja separatyzmu” brzmi dziwnie zgodnie z ekumenizmem potepionym przez Piusa XI w encyklice Mortalium Animos. Ekumenizmem, który zostal przyjety przez Deklaracje Dignitatis humanae, a ostatnio polaczyl sie z doktryna „inkluzywizmu” sformulowana przez tych, którzy pozwolili na oddawanie balwochwalczego kultu pachamamie w Bazylice Swietego Piotra. Jest rzecza oczywista, ze termin „separatywnosc” ma na celu oznaczenie w kluczu negatywnym koniecznego oddzielenia dobra od zla, prawdy od falszu, które stanowia kryteria moralnej oceny ludzkich zachowan. „Inkluzywnosc” przeciwstawia sie temu rozróznieniu, pozwalajac na swiadome skazenie sie zlem, aby zafalszowac dobro, zrównujac to, co prawdziwe i falszywe, aby zepsuc pierwsze i uprawomocnic drugie.
Wspólne korzenie ideologiczne ekumenizmu
Jesli ktos nie rozumie, ze ideologiczne korzenie ekumenizmu sa nieodlacznie zwiazane z masonskim lucyferycznym ezoteryzmem, nie moze pojac zwiazku, który laczy doktrynalne wypaczenia Vaticanum II z planem Nowego Porzadku Swiata. Rewolucja 1968 roku byla smutnym przykladem tych pacyfistycznych i ekumenistycznych ambicji, w których „Era Wodnika” byla celebrowana przez musical Hair (1969), a nastepnie przez Johna Lennona z Imagine (1971):
„Wyobraz sobie, ze nie ma Niebios. To latwe, jesli sie postarasz.
Nie ma Piekla pod nami. Nad nami tylko niebo.
Wyobraz sobie wszystkich ludzi, zyjacych dla dnia dzisiejszego.
Wyobraz sobie, ze nie ma panstw. To nie jest trudne do zrobienia.
Nie ma za co zabijac ani umierac, nie ma tez religii.
Wyobraz sobie wszystkich ludzi, zyjacych w pokoju.
Mozecie powiedziec, ze jestem marzycielem, ale nie tylko ja.
Mam nadzieje, ze pewnego dnia dolaczysz do nas, a swiat bedzie jeden.
Wyobraz sobie brak wlasnosci. Ciekawe, czy potrafisz.
Bez potrzeby chciwosci czy glodu, braterstwo ludzi.
Wyobraz sobie wszystkich ludzi, dzielacych sie calym swiatem.”
Ten manifest masonskiego nihilizmu mozna uznac za hymn globalizmu i nowej uniwersalnej religii. Nie przypadkiem zostal uzyty jako piesn przewodnia Igrzysk Olimpijskich w Londynie w 2012 roku, a ostatnio w Tokio. Dusza, która nie zostala sprowadzona na manowce, moze jedynie odczuwac przerazenie z powodu tych bluznierczych slów. Podobnie jest ze slowami niemniej bluznierczej piosenki Lennona God (1970):
„Bóg jest pojeciem, wedlug którego mierzymy nasz ból. […]
Ja po prostu wierze w siebie.”
Rozumiem, ze dla wielu przykro jest przyjac do wiadomosci, ze Hierarchia mogla dac sie zwiesc swoim wrogom, czyniac ich zadania swoimi w kwestiach, które dotykaja samej duszy Kosciola. Jest pewne, ze na SWII obecni byli masonscy hierarchowie, którym udalo sie skrycie wprowadzic swoje idee do Soboru i czynili to z pelna swiadomoscia, ze doprowadza one nieuchronnie do zburzenia religii, co stanowic bedzie przeslanke do ustanowienia Nowej Ery – Ery Wodnika – w której Nasz Pan zostanie wygnany ze spoleczenstwa, aby powitac Antychrysta. Mozna wiec zrozumiec poblazliwe spojrzenie wielu osobistosci katolickich na masonerie – mysle tu o kardynalach Martini i Ravasi, wsród wielu – i ich sprzeciw wobec ekskomuniki, która papieze odnowili wobec sekty masonskiej. Rozumie sie takze przyczyny entuzjazmu lóz masonskich z powodu wyboru Bergoglio, i odwrotnie, ich zle skrywana nienawisc do Benedykta XVI, uwazanego za kathèkon [„tego, który powstrzymuje” (por. 2 Tes 6, 7)], i który ma byc wyeliminowany.
Nalezy równiez przypomniec, z pewnym zazenowaniem, ze niektóre wypowiedzi Ratzingera sugeruja próbe „chrystianizacji” projektu globalistycznego, bez potepiania go jako antychrystycznego i antychrzescijanskiego:
„Pozwólcie, aby Dziecie z Betlejem wzielo was za reke! Nie lekajcie sie, zaufajcie Mu! Zyciodajna moc Jego swiatla jest zacheta do budowania nowego porzadku swiata.„
Slowa te potwierdzaja niestety bledy mysli heglowskiej, która wplynela na postawe Ratzingera od czasów jego profesury w Tybindze az po tron papieski. Z pewnoscia brak zajecia zdecydownego stanowiska przez papieza pozwolilo uznac go w pewnym sensie za sprzymierzenca globalistycznego planu, skoro prezydent Wloch Giorgio Napolitano w przemówieniu do narodu wloskiego na zakonczenie roku 2006 mógl stwierdzic: „Istnieje zgoda miedzy papiezem Benedyktem a mna w popieraniu Nowego Porzadku Swiata” (31 grudnia 2006). Z drugiej strony, heglowski proces teza-antyteza-synteza jest echem dewizy alchemii, Solve et Coagula, która zostala przejeta przez masonerie i ezoteryzm lucyferyczny. Jest to dewiza, która widnieje na ramionach Baphometa, piekielnego bozka uwielbianego przez najwyzsze warstwy sekty masonskiej, jak przyznaja jej najbardziej autorytatywni jej czlonkowie. W swoim eseju Lucifer Rising, Philip Jones precyzuje, ze dialektyka heglowska „laczy pewna forme chrzescijanstwa jako teze z poganskim spirytualizmem jako antyteza, czego wynikiem jest synteza bardzo podobna do babilonskich religii tajemnych.„
Globalistyczny panteizm Theilarda de Chardin
Ekumenizm jest jednym z kluczowych tematów mysli globalistycznej. Potwierdza to Robert Muller, który byl asystentem sekretarza generalnego Organizacji Narodów Zjednoczonych: „Musimy jak najszybciej zmierzac w kierunku jednego rzadu swiatowego, jednej swiatowej religii i jednego swiatowego przywódcy„. Przed nim, jeden z oredowników Ligi Narodów, Arthur Balfour, stworzyl „Towarzystwo Syntetyczne”, którego celem bylo stworzenie „jednej religii swiatowej”. Sam Pierre Theilard de Chardin, jezuicki heretyk potepiony przez Swiete Oficjum, a dzis znany teolog progresywizmu, uwazal Narody Zjednoczone za „progresywistyczne, instytucjonalne wcielenie swojej filozofii”, wyrazajac nadzieje, ze „ogólne zblizenie róznych religii do uniwersalnego Chrystusa, który wypelnia je wszystkie…. wydaje mi sie jedynym mozliwym nawróceniem swiata i jedyna forma, w jakiej mozna wyobrazic sobie religie przyszlosci„, aby „zmniejszyc przepasc miedzy panteizmem a chrzescijanstwem poprzez wlaczenie tego, co mozna by nazwac chrzescijanska dusza panteizmu lub panteistycznym aspektem chrzescijanstwa„. Nie umknie uwadze, ze pachamama i przypisywanie Matce Ziemi konotacji maryjnych przeklada te koncepcje Theilarda de Chardin w niepokojaca rzeczywistosc. A to jeszcze nie wszystko. Wspomniany Robert Muller, teoretyk rzadu swiatowego, który jest równiez uczniem teozofki Alice A. Bailey, oswiadcza: „Teilhard de Chardin wplynal na swojego towarzysza [jezuite Ojca Emmanuela Saguez de Breuvery, który zajmowal wazne stanowiska w ONZ], który z kolei zainspirowal swoich kolegów, a oni z kolei zapoczatkowali bogaty proces globalnej i dlugoterminowej mysli w Organizacji Narodów Zjednoczonych, który wplynal na wiele narodów i ludzi na calym swiecie. Teilhard wywarl na mnie gleboki wplyw„. W swojej ksiazce Przyszlosc czlowieka, Teilard pisze: „Nawet jesli forma tego nie jest jeszcze widoczna, jutro ludzkosc obudzi sie w pan-zorganizowanym swiecie.” Muller byl zalozycielem World Core Curriculum, którego celem bylo „ukierunkowanie naszych dzieci na globalne obywatelstwo, przekonania skoncentrowane na ziemi, wartosciach socjalistycznych i kolektywnym sposobie myslenia, które staja sie wymogiem dla sily roboczej XXI wieku” (New Man Magazine). Jesli z duma wymienia Alice A. Bailey wsród swoich inspiratorów, to odkrywamy, ze byla ona uczennica Ruchu Teozoficznego zalozonego przez Helene Blawatska, zdeklarowana lucyferianke. Aby wlasciwie zrozumiec charakter Blawatskiej, ponizej podajemy kilka cytatów z jej pism:
„Lucyfer reprezentuje Zycie, Mysl, Postep, Cywilizacje, Wolnosc, Niepodleglosc… Lucyfer jest Logosem, Wezem, Zbawicielem.„
I na koniec, ale nie mniej wazne:
„To szatan jest bogiem naszej planety, jedynym bogiem. „
To Alice A. Bailey zalozyla Lucifer Publishing Company, która obecnie znana jest jako Lucis Publishing Company, blisko zwiazana z Lucis Trust, dawniej Lucifer Trust, uznana przez ONZ za organizacje pozarzadowa. Jesli dodamy do tej sterty piekielnych bredni slowa Davida Spanglera, dyrektora Projektu Inicjatywy Planetarnej ONZ, uswiadomimy sobie, jak straszne jest zagrozenie, które wisi nad nami wszystkimi:
„Nikt nie bedzie czescia Nowego Porzadku Swiata, jesli nie dokona aktu uwielbienia Lucyfera. Nikt nie wejdzie w New Age, jesli nie otrzyma lucyferianskiej inicjacji”
(Reflections on the Christ, Findhorn, 1978).
Alice A. Bailey tak pisze o New Age:
„Osiagniecia nauki, podboje narodów i podboje terytorialne wskazuja na metode Wieku Ryb [wieku Chrystusa], z jego idealizmem, wojowniczoscia i separatyzmem we wszystkich dziedzinach – religijnej, politycznej i ekonomicznej. Lecz nadchodzi wiek syntezy, integracji i zrozumienia, a nowa edukacja Wieku Wodnika [wiek Antychrysta] musi bardzo delikatnie zaczac przenikac do ludzkiej swiadomosci„
Dzis widzimy, jak metody nauczania sformulowane przez Mullera w World Core Curriculum zostaly przyjete przez prawie wszystkie narody, wlaczajac w to ideologie LGBT, teorie gender i wszelkie inne formy indoktrynacji. Potwierdza to byly dyrektor WHO, dr Brock Chisolm, wyjasniajac, co chcialaby osiagnac polityka edukacyjna ONZ:
„Aby osiagnac rzad swiatowy, konieczne jest usuniecie z umyslów ludzi ich indywidualizmu, wiernosci tradycjom rodzinnym, patriotyzmu narodowego i dogmatów religijnych” (por. Christian World Report, Marzo 1991, Vol. 3).
Przyjrzyjmy sie raz jeszcze tej nici, laczacej nie tylko Klausa Schwaba z Hélderem Câmara, ale takze Roberta Mullera i Alice A. Bailey z Pierre Theilardem de Chardin i Emmanuelem Saguez de Breuvery, zawsze w kluczu globalistycznym i pod zla inspiracja mysli lucyferianskiej. Doglebna analiza tych niepokojacych obserwacji pozwoli rzucic swiatlo na prawde i ujawnic wspóludzial i zdrade licznych ludzi Kosciola, zniewolonych przez wroga.
Nasza odpowiedz wobec kryzysu autorytetu
Zepsucie wladzy jest tak wielkie, ze bardzo trudno jest – przynajmniej w kategoriach ludzkich – wysunac hipoteze pokojowego wyjscia z tej sytuacji. W historii rezimy totalitarne byly obalane sila. Trudno myslec, ze z dyktatura pandemiczna, która zostala ustanowiona w ostatnich miesiacach, mozna walczyc inaczej, skoro wszystkie sily panstwa, wszystkie centra informacji, wszystkie miedzynarodowe instytucje publiczne i prywatne, wszyscy potentaci gospodarczy i finansowi sa wspólwinni tej zbrodni.
W obliczu tego ponurego scenariusza zepsucia i konfliktu interesów, konieczne jest, aby wszyscy ci, którzy nie podporzadkowuja sie globalistycznemu planowi, zjednoczyli sie w zwarty i spójny front, aby bronic swoich praw naturalnych i religijnych, swojego zdrowia i zdrowia swoich bliskich, swojej wolnosci i swoich dóbr. Tam, gdzie wladza nie wywiazuje sie ze swoich obowiazków, a wrecz zdradza cel, dla którego zostala powolana, nieposluszenstwo jest nie tylko legalne, ale i obowiazkowe: nieposluszenstwo bez uzycia przemocy, przynajmniej na razie, ale zdecydowane i odwazne. Nieposluszenstwo wobec bezprawnego i despotycznego dyktatu wladzy koscielnej, gdziekolwiek okazuje sie ona byc wspólnikiem piekielnego planu Nowego Porzadku Swiata.
Wnioski
Pozwólcie, ze zakoncze te refleksje krótkim rozwazaniem duchowym. Wszystko, co wiemy, odkrywamy i rozumiemy na temat globalnego spisku, który obecnie sie rozwija przed naszymi oczami, ukazuje nam rzeczywistosc, która jest jednoczesnie grozna i jasno okreslona. Istnieja dwie strony, strona Boga i strona szatana, strona dzieci swiatlosci i strona dzieci ciemnosci. Nie jest mozliwe pogodzenie sie z Nieprzyjacielem, ani sluzenie dwóm panom (Mt 6, 24). Slowa naszego Pana musza byc wyryte w naszych umyslach: „Kto nie jest ze Mna, jest przeciwko Mnie, a kto nie gromadzi sie ze Mna, rozprasza sie” (Mt 12, 30). Nadzieja na zbudowanie rzadu swiatowego, w którym Boskie Królowanie Jezusa Chrystusa jest zdelegalizowane, jest szalona i bluzniercza, i nikt, kto ma taki plan, nigdy nie osiagnie sukcesu. Gdzie króluje Chrystus, tam panuje pokój, harmonia i sprawiedliwosc; gdzie Chrystus nie króluje, tam szatan jest tyranem. Rozwazmy to dobrze, ilekroc bedziemy musieli wybierac, czy zawierac porozumienia z przeciwnikiem w imie falszywego pokojowego wspólzycia! Niech sie nad tym dobrze zastanowia takze ci hierarchowie i przywódcy swieccy, którzy uwazaja, ze ich wspóludzial dotyczy tylko kwestii ekonomicznych lub zdrowotnych, udajac, ze nie wiedza, co sie za tym wszystkim kryje.
Zwrócmy sie do Chrystusa, który jest Królem serc, rodzin, spoleczenstw i narodów. Oglaszajmy Go naszym Królem, a Maryje Najswietsza nasza Królowa. Tylko w ten sposób moze zostac pokonany niegodziwy projekt Nowego Porzadku Swiata. Tylko w ten sposób Kosciól Swiety moze zostac oczyszczony ze zdrajców i renegatów. Oby Bóg wysluchal naszej modlitwy.
- Carlo Mario Viganò, Arcybiskup
28 sierpnia 2021
Tlum. Slawomir Soja
Zródlo: Lifesitenews (Aug 31, 2021) – „Viganò: considerations on the Great Reset and the New World Order”
https://www.bibula.com/?p=127733
[…] “TO WOJNA SWIATOWA” – Arcybiskup Vigano wzywa narody do sojuszu antyglobalistyczne… […]