Węgierski rząd oferuje parom małżeńskim pożyczkę w wysokości 10 milionów forintów (około 33 000 USD), która nie musi zostać spłacona, jeśli para będzie miała troje dzieci.
Środek ten jest częścią planu premiera Viktora Orbana, aby zwiększyć populację w kraju o jednym z najniższych wskaźników urodzeń w Europie. Według rzecznika rządu, w lipcu tysiące rodzin złożyło wnioski o pożyczki lub inne subsydia prorodzinne .
Według Katalin Novák, ministra stanu Węgier ds. Rodziny, młodzieży i spraw międzynarodowych, 1300 par otrzymało już pożyczkę.
Istnieją określone kryteria, które pary muszą spełnić, aby zakwalifikować się do pożyczki, donosi Euronews.com.
Muszą być małżeństwem, małżeństwo musi być pierwszym dla co najmniej jednego z małżonków, a kobieta mieć od 18 do 40 lat.
W maju Dunja Mijatović, komisarz ds. Praw człowieka Rady Europy, skrytykowała podejście prorodzinne Węgier , a także politykę imigracyjną, ostrzegła że w nowo przyjętym planie działań na rzecz ochrony rodziny nacisk położono na kobiety jako rodzicielki dzieci” . „Niesie to ze sobą ryzyko wzmocnienia stereotypów płciowych i instrumentalizacji kobiet” – dodała.
Współczynnik dzietności w Unii Europejskiej wynosi 1,6, czyli poniżej stopy zastąpienia wynoszącej 2,1, która jest potrzebna do utrzymania populacji. Węgry mają wskaźnik 1,57 w 2017 r. Najwyższy wskaźnik urodzeń odnotowano we Francji i Niemczech.
Minister Novak napisała list do Anniki Strandhall, szwedzkiej minister spraw społecznych, w którym stanowczo odrzuca oskarżenia Strandhall, że polityka prorodzinna Węgier przypomina nazizm. W poniedziałek Strandhall napisała na Twitterze, że ta „alarmująca” polityka „śmierdzi latami trzydziestymi”. Standhall uważa, że premier Orban chce by rodziły się „prawdziwie węgierskie” dzieci, określając go jako „prawicowego populistę”.
Ze swojej strony Novak oświadczyła,, że Węgry szanują decyzję Szwecji, by imigracja była „odpowiedzią na wyzwania demograficzne”.
„Na Węgrzech wierzymy w silne rodziny jako podstawę naszej społeczności. Obywatele węgierscy wielokrotnie wyrażali wolę powstrzymania nielegalnej migracji na naszych granicach, aby nie wpuszczać masy migrantów ekonomicznych, a zamiast tego umożliwić węgierskim kobietom i mężczyznom do posiadanie tylu dzieci, ile chcą i tak szybko, jak tego chcą – powiedziała.
W czwartek węgierski minister spraw zagranicznych i handlu Peter Szijjarto powiedział: „Węgry wydają pieniądze na rodziny, a nie na migrantów”.
A co na to nasz rząd Liberalny Justina Trudeau?
Minister imigracji Ahmed Hussen powiedział, że do 2036 r. 100 procent wzrostu populacji Kanady będzie wynikiem imigracji, obecnie wynosi około 75 procent. (CBC)
Liczba migrantów zarobkowych, łączenia rodzin i uchodźców wzrośnie do 310 000 w 2018 r., W porównaniu z 300 000 w tym roku. Liczba ta wzrośnie do 330 000 w 2019 r., A następnie 340 000 w 2020 r. 80% migrantów przybedzie z Chin, Pakistanu, Iranu, Indii, i Filipin.
Zwiększenie liczby imigrantów Justina Trudeau stanowi wiele wyzwań.
Rząd Trudeau na siłe wprowadza swój plan podniesienia poziomu imigracji, pomimo przeprowadzonych badań, które pokazują, że Kanadyjczycy sprzeciwiają się temu pomysłowi. Kanadyjczycy chcą odpowiedzialnego, opartego na zasadach programu imigracyjnego, który przyniesie korzyści całemu krajowi. Po prostu nie to zaoferował rząd Trudeau.
Zobacz: Kanada traci kontrolę nad imigracją
NAPISZ W KOMENTARZU CO O TYM MYSLISZ !
Podoba Ci się ten artykuł? Podziel się nim ze znajomymi! Facebook Twitter LinkedIn Google+ Email.